środa, 4 lutego 2009

Jak bardzo chcesz zapłacić za muzykę (w Polsce) ?

Przegapiłem premierę winyla. Fani nakład wykupili, a na repress się nie zanosi. Co robić? Kupić mp3. Niestety w popularnych (Beatport, Junodownload, Gigacrate) sklepach utworu nie ma. Jest za to na amerykańskim iTunes. Tym razem za trud chcę zapłacić zespołowi Bare Knuckle Soul - kupuję.


Nic prostszego! Znajduję w internecie dowolny, nawet nieaktualny kod GiftCard i wykorzystując lukę w systemie rejestruję się przy użyciu wyszukanego uprzednio w Google Earth adresu. Dodam, że dla Apple jestem X.Y zamieszkały na Pulaski St. w Nowym Jorku, Brooklyn (dokładne dane wyssałem z palca, bo liczy się wyłącznie poprawny zip code). Teraz już z górki. Licytuję na Allegro GiftCard na jedną piosenkę. Przelew. Czekam dobę na kod od sprzedawcy, a następnie doładowuję konto iTunes. Kupuję. Wreszcie...

Reasumując. Aby zapłacić artystom za utwór należy: wykorzystać lukę w systemie, podać fałszywy adres, kupić w Polsce - po zawyżonej cenie - amerykańską zdrapkę, modlić się żeby plik nie przyszedł w formacie .m4p (nie działa w Serato!). Jak pisał laureat Paszportu Polityki: "No mówię naprawdę tanio i warto".

I dlaczego się tak dręczyłem? Ano dla tego oto tu:


Bare Knuckle Soul - Moondust (przekodowane z .m4a)

Wydane na: Bare Knuckle Soul EP01 (Knuckle Imprint) (2008)
Do nabycia oczywiście na iTunes.

Udanych zakupów,
Piękny Chłopiec